Cześć i czołem moi drodzy. Czymże by było przyjęcie weselne bez przyśpiewek weselnych?. To nieodłączny element tego ważnego wydarzenia w życiu Młodej Pary. Poświęciłem sporo czasu, aby przygotować dla Was największy zbiór przyśpiewek weselnych w Polskim Internecie. Będzie oczywiście stale powiększany o nowe przyśpiewki – a te powstają każdego roku.
Spis treści
Przyśpiewki weselne – największy zbiór w Internecie
Najpopularniejsza przyśpiewka weselna
Ona temu winna, ona temu winna pocałować go powinna,
on jest temu winien, on jest temu winien pocałować ją powinien,
oni temu winni oni temu winni pocałować się powinni
Gorzka wódka, gorzka wódka trzeba ją osłodzić
młody młodą pocałuje nie będzie im szkodzić
A pan młody gapa a pan młody gapa nie wie
gdzie u młodej japa
Nie pijemy wódki, nie pijemy wódki pocałunek był za krótki
nie pijemy wcale nie pijemy wcale pocałunek był niedbale
U nas moda taka u nas moda taka całujemy na stojaka
Nas uczono w szkole, nas uczono w szkole, że całuje się na stole
Gorzka wódka, gorzka wódka – przyśpiewka weselna
Gorzka wódka
Gorzka wódka, gorzka wódka,
Trzeba ją osłodzić,
Młody młodą pocałuje,
Nie będzie im szkodzić
Nie pijemy wódki
Nie pijemy wódki, nie pijemy wódki pocałunek był za krótki!
Nie pijemy wcale, nie pijemy wcale, całowali się niedbale!
Nas uczyli w szkole
Nas uczyli w szkole, nas uczyli w szkole, że całuje się na stole!
Nas uczyli w budzie, nas uczyli w budzie, że całuje się po udzie!
Ona temu winna
Ona Temu winna, ona temu winna pocałować go powinna!
Oni temu winni, oni temu winni pocałować się powinni!
Gorzka wódka gorzka wódka,
Nie będziemy pili,
Bo nam dzisiaj państwo młodzi,
Jej nie osłodzili
Gorzka wódka, gorzka wódka,
Trzeba ją osłodzić,
Młody młodą pocałuję,
Nic nie będzie szkodzić
On jest temu winien,
On jest temu winien,
Pocałować ją powinien
Ona temu winna,
Ona temu winna,
Pocałować go powinna
U nas moda taka,
U nas moda taka,
Że całują na stojaka
Młody nie bądź cyckiem,
Młody nie bądź cyckiem,
I pocałuj ją z języczkiem
Nas uczyli w szkole,
Nas uczyli w szkole,
Że całuje się nie stole
Już będziemy jedli,
Już będziemy pili,
Młodzi wódkę osłodzili
Najpopularniejsza przyśpiewka oczepinowa na wesele
I dalej, chłopaki!
Przyśpiewki na młodych, a co! Dalej!
Młody, Młody, gdzie masz buty?!
Dalej, dalej!
Wypij ze mną, Młody, kieliszeczek wódki,
żeby twój interes nie był dziś za krotki.
Oj, żeby nie był za krotki! Dalej!
Na samym początku śpiewania mojego
życzę Państwu Młodym wszystkiego dobrego.
Wszystkiego dobrego!
Ach ty, Pani Młoda, coś ty narobiła,
żeś ty w moim domu dziecię zostawiła?
Oj, Pani Młoda, nie podobasz mi sie!
Teraz tutaj mówisz, że nie twoja córa.
Przypatrzcie sie, goście, czy nie jej fryzura?
No jak? Czyja fryzura?
Weź ty, Pani Młoda, to maleńkie dziecię,
niech sie to biedactwo nie tuła po świecie.
Oj, Młoda, no weź swoje dziecię! A jak!
Nie będziesz ty, Młody, po wieczorach chodził
i nie będziesz innych panienek uwodził.
No, no, Młody! Ja ci dam!
Młody, ach ty Młody, coś se upodobał?
Kury nie dojadły, kogut nie dodziobał.
Oj, Młody, no coś ty wziął za żonę?!
Młoda, ach ty Młoda, coś se spodobała?
Ja bym ci lepszego z drzewa wystrugała.
Och, ty Pani Młoda! No coś ty wzięła?!
Świeci się oj, świeci na kościele gałka,
Jasiu i Małgosia, to jest ładna parka.
No, zobaczta, ludziska!
Świeci się oj, świeci na kościele krzyżyk,
pamiętajże, Młody, coś ty Młodej przyrzekł.
No, Młody, ja ci dam!
Pamiętaj, Jasieńku, masz żonkę szanować,
na każdą niedzielę buty jej pastować.
No i Młody zasuwaj, zasuwaj! Szczoteczka!
Nie martw sie, Małgosiu, tam nie będzie głodu,
bo tam u Młodego pól stodoły bobu.
I czterdzieści mysz, a jak!
Chwaliłeś się, Młody, że masz parę koni,
a u ciebie w domu myszka myszkę goni.
I szczury tez są, a jak!
Nie martwże się, Młoda, cóż będziesz robiła,
będziesz mężusiowi stare spodnie szyła.
Oj, będziesz szyła!
A kto się w styczniu urodził
Kto w styczniu urodzony jest
Ma wstać, ma wstać, ma wstać!
Kieliszek swój do ręki wziąć
I wypić, aż do dna.
Jak żeś wypił to se nalej,
A butelkę podaj dalej.
Jak żeś wypił to se nalej,
A butelkę podaj dale
Oj dana, oj dana – popularna przyśpiewka weselna
Szumi gaj, szumi gaj, szumi gałązeczka.
Tu mi daj, tu mi daj, nie szukaj łóżeczka.
Oj dana, oj dana (4x)
Co to za gospodarz, co nie ma chałupy.
Co to za dziewczyna, co nie daje… wina.
Cieszy się Maryśka, że jej cycki rosną.
Przedział też ją swędzi, będzie dawać wiosną.
Widać ci to, widać, która dziewka daje.
Bo jej lewa noga od prawej odstaje.
Sama dam, sama dam, sama się położę.
Sama sobie wyjmę, sama sobie włożę.
Żeńcie się chłopaki, będziecie żonaci.
Będziecie se sypiać z babami bez gaci.
Siedziała na dębie i dłubała w zębie,
A ludziska głupie myślały że w… nosie.
Siedziała na sośnie, płakała żałośnie.
Oj, matulu moja, kiedy mi obrośnie?
Żebyś ty wiedziała, jak mnie swędzi pała.
A żebyś ty wiedział, jak mnie swędzi przedział!
Gdybyś, stary, wiedział, jak mnie swędzi przedział,
Tobyś na przedziale całą nockę siedział.
Gdyby się wróciły moje młode lata,
Już bym ja wiedziała, jak używać świata.
Wisiały, wisiały jaja u powały.
A te głupie dziwki myślały, że śliwki.
Cieszcie się dziewczyny, cieszcie się do woli,
Wróci kowal z kuźni, to was zadowoli.
Maryś moja, Maryś, chodź ze mną do szopy,
A ja ci pokażę, jak się wiąże snopy.
Dała bym ci, dała serduszka połówkę,
Gdybyś mnie tak kochał, jak byk tę jałówkę.
Chłopcy moi, chłopcy, co wy se myślicie,
Ja leżę na sianie, wy nie przychodzicie.
Na górze pod jodłą stoi piękne dziewczę,
Myśli o kochaniu, robić się jej nie chce.
Oj dana, oj dana, służyła u pana.
Było jej tam dobrze, nie sypiała sama.
Nikogo mi nie żal, tylko Mikołaja,
Odcedzał makaron, poparzył se jaja.
Maryś moja, Maryś, aleś ty niechluja,
Że przy mojej mamie trzymasz mnie za… ramię.
Widziałem, widziałem czarną, obrośniętą
W stodole na sianie owieczkę zarżniętą.
Jechał Maciek drogą koło mu skrzypiało,
Chciał je naoliwić, cosik mu urwało.
Straciła Maryśka wianeczek pod miedzą.
Ojciec, matka nie wie, ale ludzie wiedzą.
Nie będę, nie będę na piasku dawała,
Boby mi się siusia piaskiem zasypała.
Na hali, na hali ognisko się pali.
Chodźże Jasiu do mnie, będziemy się grzali.
Oj dana, oj dana, pod kupecką siana
Siedmiu kawalerów, a z nimi ja sama.
Niech się co chce dzieje, ja się żenię z Kaśką,
Bo mi pokazała, co ma za zapaską.
Ożeń że się, ożeń, jak masz zdrowy korzeń.
Jak masz korzeń słaby nie bierz się do baby.
Leć głosie po rosie do Jasieńka mego.
Zanieś mu nowinę, że już mam innego.
Jak patrzę na niego, to mi się wydaje,
Że człowiek na pewno od małpy powstaje.
Moja kochaneczko, otwórz okieneczko,
Puść konia do sadu, a mnie do łóżeczka.
Dziewczyno kochana, pokaż mi kolana,
A ja ci pokażę stojącego pana.
Dziewczyno kochana, pokaż mi kolana,
Ja nie jestem zdrajca, pokażę ci jajca.
Czarne oczka mamy, na się spoglądamy.
Co komu do tego, że my się kochamy?
Miałem raz kochankę, chciałem się z nią żenić.
Taka szelma była, że musiałem zmienić.
Nie będę się żenił, aż mi sto lat minie,
Aż mi się fujara w obwarzanek zwinie.
Nie będę się żenił, nie będę się śpieszył,
Będę się zalecał i dziewczyny cieszył.
Maryś moja, Maryś pójdź ze mną do łasa,
A ja ci wśród gąszcza pokażę… chrabąszcza.
Przyśpiewki weselne – największy zbiór w Internecie
Gratulacje dla Młodej Pary – przyśpiewka weselna
Może nam powiedzą,
jak to z nimi było,
jak się z osobności
urodziła miłość,
Kiedy im się zdarzył
tamten pierwszy raz
dzisiaj wszystko wolno
w ten weselny czas.
Pogratulujmy młodej parze,
niech im beztrosko płyną dni,
niech im sie szczęści, niech sie darzy,
niech kolorowe mają sny.
Podnieśmy to, co mamy w rękach,
wypijmy to, co w środku jest
niech wszystkie noce mają piękne,
niech w nich się burzy młoda krew.
Dziś nie będzie końca
serdecznym toastom,
młody niech hamuje,
żeby tu nie zasnął,
By się dobrze sprawił
w tę poślubna noc,
żeby panna młoda
wrażeń miała moc.
Pogratulujmy młodej parze,
niech im beztrosko płyną dni,
niech im sie szczęści, niech sie darzy,
niech kolorowe mają sny.
Podnieśmy to, co mamy w rękach,
wypijmy to, co w środku jest
niech wszystkie noce mają piękne,
niech w nich się burzy młoda krew.
Pogratulujmy młodej parze,
niech im beztrosko płyną dni,
niech im sie szczęści, niech sie darzy,
niech kolorowe mają sny.
Podnieśmy to, co mamy w rękach,
wypijmy to, co w środku jest
niech wszystkie noce mają piękne,
niech w nich się burzy młoda krew.
Pogratulujmy młodej parze,
niech im beztrosko płyną dni,
niech im sie szczęści, niech sie darzy,
niech kolorowe mają sny.
Podnieśmy to, co mamy w rękach,
wypijmy to, co w środku jest
niech wszystkie noce mają piękne,
niech w nich się burzy młoda krew.
Przyśpiewki oczepinowe
Moi mili państwo, proszę się nie gniewać,
Bo teraz będziemy na czepeczek zbierać.
Dajcie że, dajcie i wy gospodynie,
Boście poprzedzały na jarmarku świnie.
Dajcie że, dajcie i wy gospodarze,
Boście poprzedzali na jarmarku zboże.
Trzeba jej dać, nie żałować,
Żeby miała swoje liczko czym okrywać.
Spojrzyj, dziewczyno, w górę, jak się gwiazdy smucą,
Dzisiaj, dzisiaj ci wieczorem twój wianeczek zrzucą.
Zrzucą ci wianeczek z ziela zielonego,
A założą czepek z tiulu bielutkiego.
Nie będę ja w tym czepku chodziła,
Bo ja bym się swojej mamy wstydziła.
A nie wstydź się ty mamy, córuś,
Powieś wianek na kołysce, czepek włóż.
Dziękujemy wszystkim, coście wy tu dali,
Żebyście się do nieba dostali.
Przyśpiewki weselne – buciki Panny Młodej
Dziś wesele, oczepiny
wielka radość dla rodziny
no i jak tradycja każe
skradnij buty młodej parze!
Za butelkę, albo dwie
młody buty kupić chce
niech się młody zorientuje
ile but dzisiaj kosztuje
Za butelkę, albo dwie
młody buty kupić chce
kto młodemu buty sprzeda
temu już nie będzie bieda
Właśnie został zakupiony
za butelkę bucik żony
Panna młoda obrażona
że tak tanio wyceniona
Drugi bucik biednej żony
miał za litra być kupiony
Młoda będzie protestować
Trzy butelki ma kosztować
Za butelkę, albo dwie
młody buty kupić chce
niech się młody zorientuje
ile but dzisiaj kosztuje
Za butelkę, albo dwie
młody buty kupić chce
kto młodemu buty sprzeda
temu już nie będzie bieda
Za butelkę od Winiasza
Młody kupić miał kamasza
niech nam dzisiaj tu nie sknerzy
bo literek się należy
Kiedy drugi but kupował
bardzo długo się targował
jakie były tego skutki
utargował ćwiartkę wódki
Za butelkę, albo dwie
młody buty kupić chce
niech się młody zorientuje
ile but dzisiaj kosztuje
Za butelkę, albo dwie
młody buty kupić chce
kto młodemu buty sprzeda
temu już nie będzie bieda
Młody nam się zafrasował
że się tyle wykosztował
a do tego siedzi struty
bo ma oba lewe buty
Za butelkę, albo dwie
młody buty kupić chce
niech się młody zorientuje
ile but dzisiaj kosztuje
Za butelkę, albo dwie
młody buty kupić chce
kto młodemu buty sprzeda
temu już nie będzie bieda
Przyśpiewki weselne dla rodziców – podziękowanie
Drogi Ojcze, droga Matko,
Chciałbym dziś zaśpiewać Wam.
Podziękować za to wszystko,
Za tą miłość, którą mam.
Zdrowia szczęścia ponad wszystko,
Całym sercem życzę dziś.
Bo jesteście dla mnie wszystkim,
Dla Was chcę zaśpiewać dziś.
To tyle dni, to tyle lat,
Na zawsze będziecie razem tak.
To przecież los połączył Was,
Byście przez życie szli razem tak.
Za Wami dni, pozostał czas,
Przed Wami jeszcze piękniejszy świat.
Dziś chcemy Wam, dziękować już,
Bo dzięki Wam, My jesteśmy tu.
Tyle wspomnień, tyle przeżyć
Tyle przecież pięknych chwil,
Choć za Wami, tyle czasu,
To przed Wami więcej dni.
Bądźcie zawsze uśmiechnięci,
Choć czasami trudno tak.
Dla mnie zawsze najpiękniejsi,
Matko, Ojcze kocham Was.
To tyle dni, to tyle lat,
Na zawsze będziecie razem tak.
To przecież los połączył Was,
Byście przez życie szli razem tak.
Za Wami dni, pozostał czas,
Przed Wami jeszcze piękniejszy świat.
Dziś chcemy Wam, dziękować już,
Bo dzięki Wam, My jesteśmy tu.
To tyle dni, to tyle lat,
Na zawsze będziecie razem tak.
To przecież los połączył Was,
Byście przez życie szli razem tak.
Za Wami dni, pozostał czas,
Przed Wami jeszcze piękniejszy świat.
Dziś chcemy Wam, dziękować już,
Bo dzięki Wam, My jesteśmy tu.
Długa przyśpiewka weselna dla gości i oprawy muzycznej wesela
Ładna jest z nich para, ładnych dwoje ludzi
A jak młoda zaśnie, młody ją obudzi
Pewnoś pani młoda pomarańcze jadła
Wtedyś to młodemu do serduszka wpadła
Jadła winogrona, jadła też i wiśnie
Za to ją mążulek do serca przyciśnie
Policz pani młoda wszystkie dziury w dachu
Tyle będziesz miała w pierwsza nockę strachu
Skarżyła się młoda, że młody ubogi
On jej kupił suknię do samej podłogi
Para młoda ładna, ale gdy rok zleci
To jeszcze ładniejsze będą mieli dzieci
To co my śpiewamy to tylko do śmiechu
Teraz by się zdało wypić po kielichu
Chociaż pani młoda szczerze przysięgała
To uważaj młody, by cię nie zdradzała
Co tak młody myślisz, coś tak spuścił głowę
Chyba se rozmyślasz, czy dostaniesz krowę
Dostaniesz krowę, dostaniesz i ciele
A Żebyś się nie martwił w to twoje wesele
Suknię do podłogi i buciki białe
Jeszcze ci obiecał do kołyski małe
Poznasz ty Marysiu obowiązki żony
Jak ci Jasiu powie – chleb nie upieczony
Dzisiaj jest wesele, jutro poprawiny
Za dziewięć miesięcy pójdziemy na chrzciny
Za dziewięć miesięcy wcale już nie modnie
Na chrzciny przyjdziemy za cztery tygodnie
Dzisiaj jest wesele, jutro poprawiny
Teraz pani młoda czas na oczepiny
Idziesz ty Marysiu do wielkiej niedoli
A żadna ci sąsiadka nie pożyczy soli
Panno młoda panno, tak się twój los przędzie
Jutro już porady mamusi nie będzie
Z kamienia na kamień
przeskakuje żabka
a z naszej Anulki
zrobiła się babka
Nie będę się żenił
to głupi obyczaj
Adaś się ożenił
będę se pożyczał
Posłuchaj no młody
już jesteś po ślubie
wypuść swego ptaszka
niech sobie podzióbie
Wypij ze mną młody
kieliszeczek wódki
żeby twój interes
nie był dziś za krotki
A rodzice młodych
zostali teściami
będą się szanować
jak Ruskie z Niemcami
Pożegnaj ją mamo
prawa rączka na krzyż
bo ostatni raz
na jej wianeczek patrzysz
Wesele wesele
po weselu smutek
bo panu młodemu
nie chciał stanąć fiutek
Teściowe teściowe
długie nosy mają
i we wszystkie sprawy
ciągle się wpieprzają
Moi mili goście
dziś są oczepiny
Za dziewięć miesięcy
przyjedziemy na chrzciny
Chwaliłaś się młoda,
że umiesz haftować
A ty nawet swetra
nie umiesz cerować
A my wam zagramy raz jeszcze na chrzcinach
DJ NA WESELE (DJ LAMA) życzy wam pierwszego syna
Wam pierwszego syna a drugiej córeczki
Byście w domu mieli wszystkie jaskółeczki
Przyśpiewki weselne u Pana Młodego
W imię Ojca i Syna tak się to zaczyna i Ducha Świętego u Pana Młodego.
Witaj Panie Młody w dniu Twego wesela, wita Cię tu drużba, wspaniała kapela.
W małym ogródeczku gdzie róża zakwita, pragnę wszystkich gości serdecznie powitać.
Po całym ogródku trawa się zieleni dzisiaj tu mamusia swego syna żeni.
Chodził sobie Andrzej w dalekie krainy, nie mógł sobie znaleźć dla siebie dziewczyny.
Jedna to Edytka jemu się spodobała i dzisiaj mu będzie szczerze ślubowała.
Dzisiaj mu będzie szczerze ślubowała bo tylko jednego tak bardzo pokochała.
Zanim Ty wyruszysz do swojej kochanej, podziękuj za wszystko mamusi kochanej.
Podziękuj mamusi, że Cię wychowała, bo nie jedną nockę przez Ciebie nie spała.
Kończą się już Tobie kawalerskie czasy będziesz od roboty wywijał obcasy.
Żegnaj Panie Młody Twego domu ściany bo tu od dzieciństwa byłeś wychowany.
Żegnaj Panie Młody wszystkie sąsiadeczki, bo już idziemy do Twej kochaneczki.
Chodźmy Panie Młody szkoda każdej chwili, bo już się Pani Młoda bardzo niecierpliwi.
Przyśpiewki weselne u Pani Młodej
Hejże gospodarze otwierajcie wrota, to idzie wesela nie żadna hołota.
Otwierajcie wrota jak jesteście radzi , bo się nas niewielka gromada prowadzi.
Przeleciał słowiczek nad gajem zielonym niech tu będzie u Was Chrystus pochwalony.
Przyszliśmy tu do was chwała Panu Bogu ale nie widzimy Pani Młodej w progu.
Pogasły już gwiazdy na wysokim niebie jeśliś se zaspała obudzimy Ciebie.
Jeśliś se zaspała choć na jedno oczko obudzimy Ciebie nasza kochaneczko.
Koło tego domku mała Sonia szczeka wyjdźże Pani Młoda bo Pan Młody czeka.
Kiedy chodził do niech to wam było miło, a gdy przyszedł po nią żal się wam zrobiło. Nie trza było wpuszczać tylko zamknąć pokój mielibyście dzisiaj z nami święty spokój. Jak wódki nie macie to my stąd idziemy utopimy zięcia garnitur weźmiemy. Sześć litrów gorzały trzy kroki kiełbasy bo to jest pan młody ekstra pierwszej klasy. Wyjdźże Pani Młoda przecież nie będziemy Ciebie na rękach wynosić. Doli jedną flaszkę, ale to niewiele, przecie my tu przyszli na Twoje wesele. Piję do drużbiny, naleję troszeczkę, chyba tu postawi drugą buteleczkę. Wyjdźże Pani Młoda my tu przyjechali jak tutaj nie wyjdziesz pojedziemy dali. Śpiewom tu i śpiewom, dłuży już nie mogę, pokożcie mi chociaż Pani Młodej nogę. Oto pani Młoda jak biała różyczka niech ją teraz przywita ta moja muzyczka. Wyszła Pani Młoda calusieńka w bieli, już się tu Młodemu zrobiło weseli. Podejdź Pani Młoda a nie pożałujesz, dostaniesz młodego jak mnie pocałujesz. Drogi mój braciszku Pani Młoda Twoja, drużbina i gorzołka dzisiaj będzie moja.
Przyśpiewki weselne – błogosławieństwo Państwa Młodych
Na rasowym chlebie, na białym obrusie pobłogosławże im najsłodszy Jezusie. Gdy was będą spotykać choroby i troski niech wam błogosławi serce Matki Boski. Zakwita różyczka, zakwita lilija niech wam błogosławi Jezus i Maryja. Błogosławże Ojcze, pobłogosław Matko, a żeby im życie popłynęło gładko. Pobłogosław matko prawą ręką na krzyż bo już ostatni raz na ich wianek patrzysz. Tam na niebie pięknie słonecko im świeci, a wy rodzice błogosławcie dzieci. Popatrzcie się młodzi teraz w powały, żeby wasze dzieci czorne oczka miały. Popatrzcie młodzi teraz w stronę nieba, żeby waszym dzieciom nie zabrakło chleba. Spieszcie się już młodzi, bo godziny lecą, już tam się w kościele wszystkie świece świecą.
Pantofelek czyli Panie Młody nie bądź Felek
Panie Młody nie bądź Felek wykup Młodej pantofelek,
pantofelek jest malutki i kosztuje litra wódki.
Teściowo, teściowo, ty stary rowerze
Teściowo, teściowo, ty stary rowerze,
jak spojrzę na ciebie, cholera mnie bierze!
Jak spojrzę na ciebie, cholera mnie bierze!
U mojej teściowej wszystko po francusku,
zegarek na ścianie, piesek na łańcuszku,
zegarek na ścianie, piesek na łańcuszku.
Zegarek na ścianie godziny wskazuje,
piesek na łańcuszku teściowej pilnuje,
piesek na łańcuszku teściowej pilnuje.
Szła teściowa przez las, pogryzły ją żmije,
żmije wyzdychały, a teściowa żyje,
żmije wyzdychały, a teściowa żyje.
Teściowo, teściowo, a niech cię szlag trafi,
to, co ty wyczyniosz, diabeł nie potrafi,
to, co ty wyczyniosz, diabeł nie potrafi.
Teściowo, jo ni mom od ciebie korzyści,
dom ci rycynusu, może cię przeczyści,
dom ci rycynusu, może cię przeczyści.
Teściowo, teściowo najgorsza cholero
mnie się na twój widok scyzoryk łotwiero
mnie się na twój widok scyzoryk łotwiero
Teściowo, teściowo ty babo przeklęta
ja bym cie wyrzucił z dziesiątego piętra
ja bym cie wyrzucił z dziesiątego piętra
teściowo, teściowo a niech cie szlag zwali
tobie nie pomoże nawet Józef Stalin
tobie nie pomoże nawet Józef Stalin
Teściowo, teściowo straszno z ciebie strzyga
daj się pocałować bom dawno nie rzygał
daj się pocałować bom dawno nie rzygał
Teściowo, teściowo kobieto paskudna
gdybym ja cie nie mioł było by mi nudno
gdybym ja cie nie mioł było by mi nudno
Przyśpiewka weselna przy remizie
Idziemy idziemy z kościoła świętego wyjdźcie se teściowa po zięcia swojego
Rozkwitła różyczka białymi różami wyjdź do nas teściowo przywitać się z nami
Albo nas tu puśćcie albo nam otwórzcie albo nam na pole gorzałki wynieście
Ty nasza teściowo puśćcie nas do izby nie ma nas tu dużo nie zrobimy ciżby
Jak żeście nas radzi to nas przywitajcie jak żeście nie radzi to nas wyścigajcie
Już nam się skończyła w kościele robota prowadzimy zięcia ze szczerego złota
Zagraj że muzyko i nie żałuj smyka prowadzimy zięcia jurnego jak byka
Otwórzcie otwórzcie niech tu nie stoimy wielka burza idzie deszczu się boimy
Czyście nas tu radzi czyście nas nie radzi bo się nas tu wielka gromada gromadzi
Otwierajcie wrota otwierajcie drzwiczki bo my tu idziemy z wielkiej poniewierki
Otwierajcie wrota wrota malowane jak nie otworzycie wywalimy ścianę
Otwierajcie bramy otwierajcie wrota jak nie otworzycie wywalimy sami
Sprzedaż Pana Młodego – przyśpiewka weselna
Nie damy nie damy oj pana młodego jak nie dostaniemy dwie skrzynki za niego Nie damy nie damy tak tanio młodego chyba że teściową weźmiemy za niego Dwie skrzynki za dużo jedna to za mało ale tak z półtora to by się przydało Jak wódki nie macie to my stąd idziemy utopimy zięcia garnitur weźmiemy
Garnitur weźmiemy na giełdzie sprzedamy pieniądze schowamy jutro ich przechlamy
Nie damy nie damy oj pana młodego jak nie dostaniemy skrzyneczki za niego
Nie damy nie damy oj pana młodego jak nie dostaniemy piernika za niego
Skrzyneczka za dużo a pół to za mało ale tak z piętnaście flaszek by się zdało
Co to za chałupa i co to za ludzie trzy godziny stoję nikt do mnie nie wyjdzie
Sześć litrów gorzały trzy kroki kiełbasy bo to jest pan młody ekstra pierwszej klasy
Nie damy nie damy oj pana młodego jak nie dostaniemy jałówki za niego
Nie damy nie damy oj pana młodego jak nie dostaniemy trzy litry za niego
W drodze do Panny Młodej – przyśpiewka weselna
Szumiała leszczyna jak się rozwijała płakała dziewczyna jak się wydawała
Nie szum że leszczyno nie rozwijaj że się nie płacz ty dziewczyno nie wydawaj że się
Żeby cię dziewczyno ziemia nie nosiła jam kochać nie umiał tyś mnie nauczyła
Zagraj że muzyczko i nie żałuj smyczka prowadzimy zięcia jurnego jak byczka
Idziemy idziemy …………. do ciebie jak żeś se zaspała obudzimy ciebie ………….. otwieraj te złociste bramy bo do ciebie idzie ………….. twój ukochany Idziemy idziemy ………..do ciebie wyjdź że se po ………… Zabierz go do siebie
Teściowa teściowa puśćcie drzwi z haczyka prowadzimy zięcia jurnego jak byka Cztery konie w cugu piąty na wyścigu ubieraj się …………. Idziemy do ślubu Ty nas panie młody ty nas pobłogosław żebyśmy się mogli do tej młodej dostać
Przyśpiewki weselne przy wyjściu z kościoła
Już żeś się ożenił już żeś jest po kłopocie już żeś kawalerkę powiesił na płocie
Już żeś się wydała już będziesz mieć chłopa nie będzie trzeszczała sąsiadki twej szopa
Czego żeś się ………… W kościele rumienił pewnie ci żal było żeś się już ożenił Czego żeś …………… W kościele płakała pewnie ci żal było żeś się już wydała Już żeś się ożenił już żeś się powiesił na tej szubienicy co chodzi w spódnicy Czemu ci …………. Za mąż wyjść śpieszyło czy ci we wianeczku ciężko chodzić było Żeby cię ………….. Diabeł nie pokusił żebyś ty ………… W nocy nie przydusił Leci ptaszek leci piosenkę se nuci już ci się ………panieństwo nie wruci
Chwaliłaś się ………. Że twój …………jest śliczny a tu ludzie mówią że on dychawiczny nie pomoże doktor ani zakonnica bo go to złapała wieczna dychawica A u ………..w domu nie będziesz ty latać siadniesz se na stołku będziesz portki łatać
Już żeś się ożenił już na wielki amen już żeś się utopił jak na Wiśle kamień. Już żeś się ożenił już jesteś człowiekiem nie będziesz skowyczał jak pies pod sąsiekiem. Już żeś się ożenił już żeś się przeżegnał już żeś wszystkie panny od siebie odegnał. Już żeś się ożenił ty rzeszowski koniu już nie będziesz więcej za pannami gonił. Już żeś się ożenił już jesteś po ślubie wpuść ptaszka do gniazdka niechaj se podziobie. Już żeś się wydała ach mój boże drogi rozkładałaś ręce teraz będziesz nogi
Ślubne prezenty – przyśpiewka weselna
Co mi dasz co mi dasz do złotych kółek w ślubny dzień
Co mi dasz to co dobre to co czułe siebie mnie
Ty mi słońce ja ci deszcz
Ty mi kwiaty ja ci śnieg
Dzień za dniem w prezentach zagubimy się
Co mi dasz
co mi dasz gdy pierwszy roczek stuknie nam
Ty mi wąs ty mi wąs a ja warkocze swoje dam
Ty mi słońce ja ci deszcz
Ty mi kwiaty ja ci śnieg
Dzień za dniem w prezentach zagubimy się
Co mi dasz
co mi dasz gdy nowy człowiek będzie z nas
Mały świat mały świat otwartych powiek ty i ja
Ty mi słońce ja ci deszcz
Ty mi kwiaty ja ci śnieg
Dzień za dniem w prezentach zagubimy się
Co mi dasz
co mi dasz gdy nagle smutek wejdzie w drzwi
Ja ci dam ja ci dam przyjazny uśmiech a ty mi
Ty mi słońce ja ci deszcz
Ty mi kwiaty ja ci śnieg
Dzień za dniem w prezentach zagubimy się
Zabawna przyśpiewka weselna do teściowej
Teściowo, teściowo, ty stary rowerze,
jak spojrzę na ciebie, cholera mnie bierze!
Jak spojrzę na ciebie, cholera mnie bierze!
U mojej teściowej wszystko po francusku,
zegarek na ścianie, piesek na łańcuszku,
zegarek na ścianie, piesek na łańcuszku.
Zegarek na ścianie godziny wskazuje,
piesek na łańcuszku teściowej pilnuje,
piesek na łańcuszku teściowej pilnuje.
Szła teściowa przez las, pogryzły ją żmije,
żmije wyzdychały, a teściowa żyje,
żmije wyzdychały, a teściowa żyje.
Teściowo, teściowo, a niech cię szlag trafi,
to, co ty wyczyniosz, diabeł nie potrafi,
to, co ty wyczyniosz, diabeł nie potrafi.
Teściowo, jo ni mom od ciebie korzyści,
dom ci rycynusu, może cię przeczyści,
dom ci rycynusu, może cię przeczyści.
Teściowo, teściowo najgorsza holero
mnie się na twój widok scyzoryk łotwiero
mnie się na twój widok scyzoryk łotwiero
Teściowo, teściowo ty babo przeklęta
ja bym cie wyrzucił z dziesiątego piętra
ja bym cie wyrzucił z dziesiątego piętra
teściowo, teściowo a niech cie szlag zwali
tobie nie pomoże nawet Józef Stalin
tobie nie pomoże nawet Józef Stalin
Teściowo, teściowo straszno z ciebie strzyga
daj się pocałować bom dawno nie żygał
daj się pocałować bom dawno nie żygał
Teściowo, teściowo kobieto paskudna
gdybym ja cie nie mioł było by mi nudno
gdybym ja cie nie mioł było by mi nudno
Tort weselny – przyśpiewki
Mili goście, tort weselny kroić czas,
niechaj każdy go skosztuje chociaż raz,
niech go kroją ręce młodych dla osłody,
a upieką taki sam na złote gody!
Pierwsza porcja ukrojona dla rodziców,
dla rodziców, dla rodziców,
niech go jedzą, niech kosztują,
młodym szczęścia niech winszują
i śpiewają z nami tak:
Mili goście, tort weselny kroić czas,
niechaj każdy go skosztuje chociaż raz,
niech go kroją ręce młodych dla osłody,
a upieką taki sam na złote gody!
Druga porcja ukrojona jest dla chrzestnych,
jest dla chrzestnych, jest dla chrzestnych,
niech go jedzą, niech kosztują,
młodym szczęścia niech winszują
i śpiewają z nami tak:
Mili goście, tort weselny kroić czas,
niechaj każdy go skosztuje chociaż raz,
niech go kroją ręce młodych dla osłody,
a upieką taki sam na złote gody!
Trzecia porcja ukrojona jest dla dziadków,
jest dla dziadków, jest dla dziadków,
niech go jedzą, niech kosztują,
młodym szczęścia niech winszują
i śpiewają z nami tak:
Mili goście, tort weselny kroić czas,
niechaj każdy go skosztuje chociaż raz,
niech go kroją ręce młodych dla osłody,
a upieką taki sam na złote gody!
Czwarta porcja ukrojona jest dla gości,
jest dla gości, jest dla gości,
niech go jedzą, niech kosztują,
młodym szczęścia niech winszują
i śpiewają z nami tak:
Mili goście, tort weselny kroić czas,
niechaj każdy go skosztuje chociaż raz,
niech go kroją ręce młodych dla osłody,
a upieką taki sam na złote gody!
Moi mili goście proszę się nie gniewać, bo to na weselu wszystko można śpiewać
Przyśpiewki weselne – różne / śpiewane przez gości podczas prowadzonych przeze mnie przyjęć
- W województwie łódzkim takie są zwyczaje jak żona nie może to teściowa daje
- Pamiętaj Ty młody żebyś ją szanował na każdą niedziele buciki pastował
- Cieszy się mamusia, że jej synka wzięli aż z tej radości zejszczała się w sieni
- Raduje się serce, raduje się dusza, gdy moja muzyczka do młodego rusza
- Raduje się serce cieszy się każdego dusza, kiedy młodej bukiet z przyśpiewkami rusza
- Dobry był i rosół, dobre i flaki, tylko nasz pan młody taki byle jaki
- Komu dać, komu dać ksińdzu proboszczowi, osoba duchowno nikomu nie powi!
- Dajcie tu młodego dajcie tego zbója, bo jak go nie dacie utniemy mu… gacie!
- Już się młody cieszy już nogami buja, bo młoda w podzięce trzyma go za … ręce
- Teściowa teściowa nie żałuje gęby, od pouczania wyleniały jej zęby
- Z kamienia na kamień, przeskakuje żabka, a z naszej Dorotki zrobiła się babka
- Masz tutaj Andrzejku masz tu paczkę fajek, bo ludzie mówili ze ty nie masz jajek
- Ładny żeś Ty Młody, ładny i bogaty. Aleś do żeniaczki troszkę za smarkaty
- U mojego teścia podłogi z marmuru na środku podwórza stoi gorcek żuru
- Panna Młoda smutna, Młody się weseli, Bo jeszcze nad ranem Gola sobie strzeli
- Nie śpiewaj, nie śpiewaj, nie dla Ciebie nuty lepiej sobie przystaw saksofon do …
- Chwaliła się młoda że młody bogaty, a on nosi spodnie pocerowane w łaty
- Ten drugi kieliszek to za teścia zdrowie. Jak Młody wysiądzie, teściu dopomoże
- Jedzcie, pijcie, spożywajcie śmiało, podziękujcie panu Bogu, że się nie rozwiało
- Masz tu panie młody słoiczek musztardy, jak se posmarujesz zawsze będzie twardy
- A nasi drużbowie nic się nie starają. Chyba jeszcze mało procencików mają
- Nasza starościna torty, placki piekła. Jeden jej się spalił mało się nie wściekła
- Daję ci Marysiu buteleczkę wina, żebyś urodziła mu pierwszego syna, daję ja ci Jasiu wódeczki szklaneczkę, żebyś żonie zrobił jeszcze i córeczkę
- Daję Ci ….. Tę łyżkę wazową, byś se poradziła ze swoją teściową
- Ta Twoja teściowa to przezorna była. Żebyś dużo nie jadł, miarkę Ci kupiła
- Chwaliłaś się Młoda, że bierzesz Anioła. Przypatrzcie się goście, jaka to pierdoła
- Chałupa bez węgła, stodoła bez słupa. Tam Młody bez brody wygląda jak dupa
- Słychać jakieś wrzaski, słychać jakieś krzyki. Przywiózł Wam prezenty wujek z Ameryki
- Dziękuję ci Kasiu żeś mnie zaprosiła i pani kelnerce ze nam donosiła
- Widać to już widać która Panna daje, bo jej lewa noga od prawej odstaje
- Kasieńko, Kasieńko cóż żeś se wybrała ? ja bym Ci lepszego z drewna wystrugała
- Jedzie jedzie młody, na starym kombajnie, i ma czapeczkę zaciągniętą fajnie
- Śpiewam sobie śpiewam, śpiewać nie przestane do puki od młodego flaszki nie dostane
- Nas uczyli w budzie, nas uczyli w budzie ze całuje się po udzie