Choć wesela bez alkoholu zdarzają się coraz częściej, to decyzja młodych o braku trunku na przyjęciu nadal budzi spore kontrowersje. Argumentów za tym by nie podawać alkoholu pojawia się coraz więcej, jednak wciąż zdaje się przeważać przeświadczenie, że brak alkoholu to brak dobrej zabawy. Czy pary, które decydują się na trzeźwe wesele faktycznie muszą mierzyć się z tym, że sala na wesele będzie pełna smutno pląsających gości? Niekoniecznie.
Spis treści
Za zdrowie Młodych!
Wesela zaczynają się toastami, są przerywane toastami i kończą się toastami. Kiedy Narzeczeni informują gości, że na ich weselu nie będzie alkoholu, bardzo często słyszą pytanie: „Ale jak to? To nawet za wasze zdrowie nie wypijemy?”. Tymczasem coraz częściej młodzi ludzie decydują się na niespożywanie alkoholu z powodów zdrowotnych. Alkohol ma niekorzystny wpływ na układ nerwowy, zwiększa ryzyko występowanie nowotworów i chorób zapalnych układu trawienia, obciąża układ krążenia, zaburza działanie układu odpornościowego. Pity w nadmiarze prowadzi do nieodwracalnych skutków. Pary Młode, które same nie piją alkoholu ze względów zdrowotnych mogą po prostu nie mieć ochoty częstować nim gości. Goście powinni uszanować taką decyzję.
Alkohol to koszty
Alkohol stanowi jeden z większy wydatków weselnych. Szampan, wino, wódka, drinki – suma do zapłaty za alkohole może przyprawiać o zawrót głowy, zwłaszcza jeśli para planuje wesele w restauracji czy lokalu, do którego nie można wstawić własnego alkoholu i trzeba płacić za trunki po cenach z karty menu. Na szczęście funkcjonują też takie sale na wesele (naszą ofertę znajdziecie panstwo pod linkiem https://gocook.pl/wynajem-sali/sala-na-wesele ), w których można wstawić własny alkohol, jednak organizatorzy wesel często żądają w takiej sytuacji od Narzeczonych dodatkowej opłaty, tzw. korkowego.
Wyjątkiem są sale, w których można wstawić własny alkohol bez dodatkowych opłat, a do tego oferują one darmowe chłodziarki na butelki z trunkami oraz lód do drinków. Takie warunki oferuje Parom Młodym przestrzeń Jutrzenki76 i Akademia Let’s Go Cook https://gocook.pl
To nowoczesny kompleks, który oferuje wynajem sali na wesele w różnych stylach – nowoczesna szklarnia z ogrodem, sala boho, sala loft. Go Cook nie pobiera dodatkowych opłat za wstawienie alkoholu, co znacznie ogranicza weselne wydatki.
Alkohol – problem kulturowy
Badania wykazują, że ponad 2,5 miliona Polaków nadużywa alkoholu. Nic więc dziwnego, że Młodzi boją się, że na ich weselu pojawią się gości, którzy mają problem z kulturą picia. Choć wąsatych wujków, którzy nie wylewają za kołnierz jest coraz mniej, to obawa o to, że ktoś przesadzi z alkoholem i zachowa się nieodpowiedzialnie jest całkiem uzasadniona.
Pary, które decydują się na wesele bez alkoholu wskazują też często, że brak alkoholu na weselu oznacza brak konieczności dbania o transport dla gości – każdy może przyjechać swoim autem, a nie podając trunków, „nie będą mieć nikogo na sumieniu”. Na trzeźwe wesela decydują się też Młodzi, którzy zapraszają na wesela także dzieci i uznają, że należy przy nich zachować wstrzemięźliwość od alkoholu. Wesele bez piwa, wina, drinków czy wódki bywa też ukłonem w stronę trzeźwych alkoholików, zwłaszcza jeśli należy do nich osoby z najbliższego otoczenia Pary Młodej.
Młodzi sobie, goście sobie
Pary Młode, które decydują się na wesele bez alkoholu muszą liczyć się z tym, że nie wszyscy goście uszanują ich decyzje. Młodzi, którzy organizowali trzeźwe wesele zaznaczają, że goście potrafili organizować alkohol we własnym zakresie, dolewając go do napoi bezalkoholowych i tworząc w ten sposób drinki lub bez pardonu wystawiając butelkę na stół. Decydując się na wesele bez alkoholu Narzeczeni muszą więc brać pod uwagę, że nie wszyscy przyjmą narzucone przez nich reguły zabawy. Co robić w takiej sytuacji? Najlepiej przyjąć, że tak może się zdarzyć i zostać obojętnym na takie zachowania gości. Dyskusja na ten temat mogłaby tylko zaognić sytuację.
Wesele z alkoholem czy bez?
Nie ma dobrej odpowiedzi na to pytanie. Dużo zależy od motywacji, która kieruje Młodymi i oczekiwaniami gości. Trzeba zadać sobie pytanie kto jest na naszej liście gości, jaki ma stosunek do alkoholu, czy wesele traktujemy jak imprezę dla nas samych, czy dla tych, których zapraszamy. Jak bardzo brak alkoholu jest dla nas ważny, czy potrafimy iść na kompromis i np. zrezygnować z mocnych trunków, ale zaproponować wino czy drinki. Czy jesteśmy w stanie zaakceptować to, że brak alkoholu podanego przez obsługę nie musi oznaczać braku alkoholu w ogóle, bo zdarzają się goście, którzy przychodzą z własnymi napojami procentowymi. Odpowiedź na te pytania nie jest uniwersalna, przed podjęciem decyzji należy rozważyć wszelkie za i przeciw, po to, żeby móc podjąć ją w zgodzie z samym sobą. To przecież wasze wesele.
Tekst sponsorowany: Akademia GoCook – wynajem sal na wesela – gocook.pl